W końcu w tym roku spełniłem swoje największe marzenie życia. Miałem wcześniej e46 320 d touring, następnie E92 330i LCI, ale od dziecka marzyłem aby mój pojazd nosił oznaczenie M. W grę wchodziła jedynie opcja z silnikiem wolnossącym.
Miało być m3 e46 lub e92. Jednak stwierdziłem że jednak zbliża się 40 tka i trzeba iść na całość.
Wymarzyłem sobie Czarne M5 E60, długo szukałem odpowiedniego egzemplarza w Polsce i w Niemczech.
No i od września mam wymarzony egzemplarz który jest mi bardzo miło wam zaprezentować













Pozdrawiam wszystkich M-Userów i dołączam do dysyskusji
